Troszeczkę dzisiaj przewrotnie ... i nie ma w tym tytule żadnej złośliwości, uszczypliwości czy czegokolwiek takiego bo przecież kuchnia jest ulubionym miejscem wielu ludzi, nie tylko samych kobiet. Jest coś przyjemnego w przesiadywaniu w kuchni i długich nocnych rozmowach, nie zawsze przy herbatce. Ale ja nie o tym ...
Moja kuchnia ......................
|
kuchnia z fajerkami |
Na kuchni z fajerkami, na której gotujemy suszą się pędzle.
Na stole, poza posiłkami są "obrabiane" moje prace. Wszystko co wymaga podmalowania ląduje na stole kuchennym nr 1.
|
stół |
Okno, a właściwie jego szeroki parapet służy jako "podręczny" zbiór farb, których aktualnie używam i muszą blisko.
|
parapet w kuchni |
Stół nr 2 to przechowalnia serwetek, które również są używane na bieżąco. Reszta znajduje się w kilku pudłach pod stołami. Razem z innymi pudełkami z przeróżną zawartością (łańcuchy, gwoździe, linki, sznurki, deski, zawiasy ... itp).
|
półka na szkło |
Na półce nad zlewem (tymczasowej! bo zamierzam w przyszłości skonstruować coś bardziej efektownego dla mojej kuchni) stoi szkło i leżą wałki do malowania. Nie kłócą się ... na razie ;)
|
półka na różności |
Na drugiej półce stoją pędzle obok tzw. różności. Młynek z drzewa wiśniowego nabyty drogą wymiany towarowej, to tylko ozdoba, ale w razie konieczności można go użyć, bo działa!
Wbrew pozorom blat szafki (na fotce niżej) służy również do przygotowania obiadu, kolacji, śniadania itp. Pracuję usilnie nad projektem stołu roboczego, który pozwoli na zorganizowanie pracy w kuchni i klarownym podziale tego pomieszczenia na część kulinarną i część techniczną. Kiedy to "zorganizowanie" nastąpi ... nie mam pojęcia.
W tej chwili wszystko jest w kuchni podporządkowane mojej pasji i muszę znosić pretensje o to, że w przyprawach czasami zostawiam papier ścierny ... bo tam mam bliżej :))))))
Skrzyneczki na wino zmieszczą 12 butelek :)
|
skrzynki na wino |
Na koniec ciekawostka z mojego ogródka a zarazem.
Ta piękna różowa malwa, została posiana z zebranych wcześniej nasion.
Wszystko wygląda pięknie, tylko że ta malwa wyrosła z malwy ...
... o kolorze kwiatów cytrynowym ...
|
"Cytrynka" |
Jeśli ktoś zna fenomen takiej zmiany proszę o podpowiedź jak osiągnąć inne kolory :)
Są piękne :). Pani prace również mi się podobają, są wpaniałe. Uwielbiam taki wiejski styl - maki, motyw lawendy, kogutki...coś wspaniałego.
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu własnym i malw :)
OdpowiedzUsuń