wtorek, 28 sierpnia 2012

Jarmark Jakubowy w Olsztynie


Nareszcie mam chwilkę na uzupełnienie wiadomości z naszych pierwszych kroków. Oj ciężko czasami bywa. Burze letnie nas nie ominęły i musieliśmy czasami mocno walczyć z żywiołem, żeby nam nie porwał namiotu , nas i naszych deseczek. Spędziliśmy tych kilka tygodni na jeżdżeniu po różnych imprezach i wydarzeniach w naszym regionie i na wypoczynku oczywiście troszkę również.







Nasze zegary:








mikrodeseczki:




Gość jarmarkowy. Niestety nic nie kupił :)



Na koniec, przepis na miłość :)))))))))








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

jaja wielkanocne 2022

 Dzisiaj wrzucę w zasadzie tylko fotki nowych wzorów jaj na ten rok. Może jeszcze coś dorobię? Zobaczymy na ile czas pozwoli. Ze zdrowiem te...