Zaczynamy akcję świąteczną. Bombki, bomby, bombeczki, choinki, reniferki, aniołki i inne cuda. Ruszyła produkcja chałupnicza - dosłownie i w przenośni. Sufit w naszej chatce jest uwieszony bombkami.
W kuchni i w łazience mamy specjalistyczny i profesjonalny "sprzęt" do wieszania i suszenia bombek :)
Odkryte krokwie.
Czy wszyscy wiedzą co to są krokwie??? :)))) To takie duże belki drewniane na których trzyma się strop chatki ;) Co prawda korniki ciężko nad nimi pracowały przez 100 lat i nadal chyba pracują, ale jeszcze się trzymamy i nie rozpadamy.
Przy okazji serdecznie dziękujemy Pawłowi i Basi za piękne, profesjonalne zdjęcia dzięki którym wszystko wygląda jak wyglądać powinno :) czyli uroczo i klimatycznie.
Wielkie dzięki za przemiły weekend ...
...również wyrazy wdzięczności dla Mohera za darowanie życia kiciusiom!